Blog

Toczenie tarcz hamulcowych polega na wyrównaniu powierzchni tarcz niwelując przy tym wszelkie rysy, korozję, nierówności grubości na całej powierzchni tarczy oraz to co nam najczęściej przeszkadza czyli bicie osiowe tarczy powodujące wibracje kierownicy przy hamowaniu.

Toczenie zaleca się przeprowadzać kiedy pojawiają się wibracje przy hamowaniu oraz przy każdej wymianie klocków hamulcowych.

Niestety żadna tarcza hamulcowa nie jest niezniszczalna i w pewnych okolicznościach gdy priorytetem jest zatrzymanie auta jak najszybciej a nie ratowanie tarcz i klocków hamulcowych może się zdarzyć że tarcza i klocki ulegną przegrzaniu i zdeformowaniu powierzchni. Przy awaryjnym hamowaniu tarcza nie jest w stanie oddać nadmiaru temperatury w tak krótkim czasie niestety w takich sytuacjach czy to oryginalna tarcza Opla czy ATE, TRW, Bosch czy jakikolwiek inny produkt ma prawo ulec skrzywieniu.

Nie jest to wada produktu, niestety hamulce nie są stworzone do ekstremalnego traktowania na co dzień a awaryjne hamowanie często wytrzymują tylko raz ! Tarcze hamulcowe mogą się zdeformować także przy normalnej eksploatacji, na przykład w wyniku gwałtownego ochłodzenia z normalnej temperatury pracy ( poniżej 300*C ) np jeśli wjedziemy w większą kałużę na rozgrzanych tarczach. Zdarza się że przedwczesne zdeformowanie tarcz hamulcowych wynika ze złego stanu innych elementów układu hamulcowego i zawieszenia.

Najczęściej powodem są zablokowane tłoki zacisków hamulcowych oraz zablokowane prowadnice zacisków lub samych klocków hamulcowych. Często także toczymy tarcze zdeformowane w wyniku nieprawidłowego montażu tarcz i klocków lub zbyt mocnego dokręcania kół przez wulkanizatorów.

 

Kiedy można pozwolić sobie na toczenie tarcz?

Tarcze hamulcowe mają dopuszczalne zużycie ( różnica grubości między tarczą nową a maksymalnie zużytą ) w granicach 1,50-3,00mm co w przypadku nowych tarcz które się zwichrowały umożliwia wykonanie obróbki podczas której dodatkowo zdejmujemy w większości przypadków 0,20-0,50mm.

W kilkuletnich tarczach po przebiegu 50000km czasem grubość tarczy jest już tak mała że po toczeniu tarcza była by na tyle cienka że operacja toczenia nie ma sensu gdyż nawet jeśli po toczeniu grubość tarczy nie będzie jeszcze minimalna to nowo zamontowane klocki nie będą mogły być w pełni zużyte zachowując bezpieczną grubość tarcz hamulcowych. Bicie nowych tarcz a bicie po toczeniu na samochodzie. Według producentów tarcz hamulcowych bicie po montażu powinno wynosić maksymalnie 0,05-0,12mm.

Nowe markowe tarcze po montażu na prostą piastę mają bicie osiowe w granicach 0,02-0,03mm Z doświadczenia mogę powiedzieć że już przy biciu osiowym rzędu 0,04mm kierownica może wibrować przy hamowaniu. Po prawidłowo przeprowadzonej operacji toczenia tarcz na samochodzie bicie osiowe nie przekroczy wartości 0,01mm także znacznie mniej niż przy montażu nowej markowej tarczy.

Dlaczego warto toczyć tarcze?

Przy skrzywieniu prawie nowej tarczy w przypadku stosunkowo nowych samochodów do których tarcze kosztują ponad 300zł za sztukę sensowność toczenia jest wręcz bezdyskusyjna. Często klienci pytają po co toczyć tarcze przy okazji wymiany klocków hamulcowych jeśli nie było wcześniej żadnych wibracji. W większości przypadków grubość tarczy hamulcowej pozwala na eksploatowanie jej z dwoma kompletami klocków z rzędu zanim tarcza ulegnie pełnemu zużyciu. Pierwsze klocki zużywają się razem z tarczą i te dwa elementy układają się do siebie przez cały okres współpracy, w związku z tym nie odczuwamy że ich proces zużycia nie przebiega idealnie. Podczas zużycia tarcze i klocki niestety nie zużywają się idealnie równo, na tarczy powstają rysy, miejscowe różnice w grubości tarczy zarówno po promieniu jak i po obwodzie tarczy. Takie zużycie tarcz hamulcowych powoduje to że nowe klocki współpracują z taką tarczą tylko niewielką powierzchnią co prowadzi do miejscowego przegrzania tarcz w miejscach styku oraz dużo mniejszą skuteczność hamulców zanim klocek nie wytrze się na tyle żeby zaczął współpracować z tarczą całą powierzchnią. Drugie klocki zużywają się szybciej, pracują głośniej i mniej skutecznie. Wytoczenie tarcz przed montażem nowych klocków niweluje wszystkie te niedogodności i tak naprawdę ten dodatkowy koszt zwraca się w czasie eksploatacji. Dodatkowo w całym okresie zużycia nowych klocków ( co najmniej 20000km ) poprawia komfort i skuteczność hamulca, także biorąc pod uwagę dodatkowy koszt i korzyści jakie daje nam toczenie moim zdaniem zdecydowanie warto toczyć tarcze.

Poniżej różnica w hamowaniu aut z prędkości 120km/h

Toczenie na samochodzie czy toczenie na tokarce?

Jeśli piasta koła jest idealna czyli bicie osiowe równe 0,000mm to oczywiście dokładne toczenie tarczy na tokarce będzie wystarczające. Można także kompensować różnicę bicia piasty i tarczy położeniem tych elementów względem siebie. W rzeczywistości idealnie proste piasty rzadko się trafiają i zazwyczaj na piaście jest minimalne i dopuszczalne bicie na poziomie 0,01-0,02mm. Zakładając na taką piastę dużą tarczę średnicy ponad 300mm nawet idealnie wytoczoną na tokarce te 0,01mm bicia na piaście przekłada się na 0,03-0,04mm bicia na tarczy na średnicy pomiaru tj. 300mm.

Przy toczeniu tarczy bezpośrednio na piaście na której będzie pracować niwelujemy zarówno nierównomierność piasty jak i sparowanej z nią tarczy hamulcowej. Wynikiem toczenia tarcz na samochodzie przy zachowaniu prawidłowej technologii jest wynik bicia na poziomie poniżej 0,01mm – taki wynik jest możliwy wyłącznie przy toczeniu tarcz na samochodzie oraz przy montażu nowej piasty i nowej tarczy hamulcowej. Toczenie dwóch tarcz na tokarce kosztuje w granicach 100zł netto + koszt demontażu i montażu. Koszt toczenia tarcz na samochodzie wraz z czyszczeniem i konserwacją zacisków oraz wymianą klocków to w zasadzie takie same pieniądze – ale ostateczny wynik pracy dużo lepszy.

 

—–Toczenie tarcz hamulcowych ma zarówno zwolenników jak i przeciwników.

Niektórzy mechanicy nie polecają w ogóle toczenia tarcz hamulcowych, ale nie sądzę aby wynikało to z ich rzeczywistych przekonań a z wygodnictwa i nie opłacalności takiej usługi. W końcu łatwiej zamontować klientowi nowy zestaw tarcz i klocków , a do toczenia trzeba tarcze zdjąć z auta, zawieźć do tokarza który nie koniecznie wykona usługę od ręki co powoduje przestój na warsztacie i dodatkowe koszty z tym związane. We własną wytaczarkę trzeba niestety zainwestować duże pieniądze które nie zwrócą się zbyt szybko, sam proces toczenia tarcz na samochodzie także wymaga dużo więcej czasu niż wymiana tarcz na nowe. Mechanicy nie chcą polecać toczenia przede wszystkim aby nie tracić klientów w wyniku własnych braków sprzętowych, także warsztaty nie mający tokarki zawsze będą namawiać na wymianę tarcz hamulcowych na nowe.

Ile to kosztuje?

Kompleksowa usługa toczenia tarcz jednej osi wraz z rozebraniem, czyszczeniem i konserwacją zacisków hamulcowych jednej osi oraz z wymianą klocków w naszym serwisie koszt od 300zł brutto + koszt klocków oraz ich wymiany.

Kiedy nie warto toczyć tarcz hamulcowych?

Z pewnością nie należy toczyć tarcz kiedy są już zbyt cienkie lub gdy cena nowej markowej tarczy hamulcowej nie jest niewiele większa niż usługa toczenia. Nie warto także toczyć tanich tarcz niskiej jakości.

 

——————————————————————————————————————————

Zajmujemy się wyłącznie autami marki Opel, nie toczymy tarcz w innych samochodach.

 

ul. Antoniewska 46A
02-977 Warszawa

Serwis ogólny:               537-777-111
Naprawa Skrzyń M32: 794-032-032

Proszę o cierpliwość, jeśli nie odbieram w godzinach pracy proszę spróbować ponownie za 30 minut lub wysłać SMS lub e-mail z prośbą o kontakt.

Poniedziałek: 8.00 – 16.00
Wtorek: 8.00 – 16.00
Środa: 8.00 – 16.00
Czwartek: 8.00 – 16.00
Piątek: 8.00 – 15.00
Sobota:  Nieczynne
Niedziela: Nieczynne